Ale mam w pamięci klimat tamtych rozmów, kuluarowych, stolikowych, korytarzowych. Stałem się w jakiejś mierze dość przezroczysty dla tamtego grona. Mogę jedno powiedzieć ? mówili, rozmawiali ze sobą jak bohaterowie jakiejś powieści. Nie wiem do końca, dlaczego, ale zawsze, gdy wspominam tamten okres przychodzi mi na myśl proza
Przecież teraz nie wiem co mam ze sobą zrobić do czasu aż wyjdzie ostatni tom! Właśnie z tego powodu tak bardzo lubię wracać do przeczytanych już książek - nasza opinia i spojrzenie na nie mogą się zmienić o 180 stopni, czasem na lepsze a czasem na gorsze. Tym razem wydarzył się pierwszy wariant (na szczęście).
Nie wiem co mam ze sobą zrobić, siedzę i cały czas się marwię o siebie co dalej mnie w życiu spotka. Mam 29 lat i wile chorób współistniejących, boję się o siebie i swoje życie boję się, że coś może się stać i nikt mi nie pomoże. Jestem sama, mam brata, który nie utrzymuje kontaktu mieszka w Norwegii, rodzice nie żyją
Nie miałam pojęcia, co mam ze sobą zrobić. Nie chciałam wracać do matki. Wsadziłam małego do wózka i ruszyłam prosto przed siebie. Kilka godzin później zadzwoniła do mnie babcia mojego męża. "Przyjdź, wiem o wszystkim. Pomogę wam, jak tylko będę umiała" powiedziała teściowa mojej teściowej.
"Nie wiem co mam zrobić ze sobą" - to piosenka Projektu: "Twórcze zabawy z muzyką - bawię się, w zabawie tworzę, w tworzeniu realizuję się". Projekt reali
*dziewczyna skuliła głowę* Nie wiem co mam ze sobą zrobić… to mnie przerasta… Stephanie pogłaskała Lorine po głowie. Stephanie: Lorine… naprawdę, jesteśmy tutaj przy Tobie. Nie musisz się niczym przejmować… Ashley: Tak. Możesz na nas liczyć…
Po śniadaniu chłopaki rozeszli się do swoich obowiązków a ja siedzę wciąż przy stole i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Poza dawaniem dupy nie mam tu żadnych obowiązków więc jak Kata nie ma, to trochę tu nudno, może poproszę Wierę o jakieś książki. nie dba o to, wiem że to co teraz robi z moimi ustami to wstęp do
Nie radzę sobie na studiach i w życiu. Luźne Sprawy. Z góry przepraszam jeśli użyłam złego tag'a. Nie mam pojęcia co ze sobą zrobić. Mam 19 lat i jestem na pierwszym roku studiów, na które poszłam od razu po maturze. Mam nerwicę lękową I od dzieciństwa nie radzę sobie z nowymi miejscami i ludźmi. Do tego muszę mieszkać w
„Przez cały początek ciąży musiałam ją ukrywać, bo mój partner, przez małe „p", kazał mi ją ukrywać. Grając największą trasę w moim życiu, po prostu wyłam w pokoju, bo nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić. To nie było akceptowane przez mojego chłopaka, nie mogłam o tym nikomu powiedzieć, byłam zastraszona.
- Nie wiem co mam powiedzieć. - Odparł zrezygnowany i położył głowę na moim ramieniu. Cały wczorajszy wieczór byłam taka nieobecna, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, nawet wujek to zauważył i próbował ze mną porozmawiać, ale ja w środku wigilii ogłosiłam wszystkim, że mam ochotę się zdrzemnąć i wróciłam do
.